Wiele osób obstawiając zakłady sportowe, bazuje jedynie na swoim szczęściu. Uważają, iż typowanie jest grą losową, gdzie nie da się przewidzieć końcowego rozstrzygnięcia. Drugi obóz zajmują osoby, które analizują dane spotkania i opierają swoje kupony na posiadanej wiedzy. Kto ma racje? Czy faktycznie możemy porównać bukmacherkę z ruletką? Czy warto analizować spotkania? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w poniższym artykule.
Szczęście i wiedza
Jeśli jesteś dopiero początkującym pasjonatem bukmacherki, możesz pomyśleć, że zakłady sportowe opierają się jedynie na elemencie losowym. Niestety takie myślenie jest błędne. Odnoszący sukcesy typerzy, nie polegają tylko i wyłącznie na szczęściu, zdają sobie oni sprawę, iż zakłady bukmacherskie są bardzo złożone i trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników.
Większość gier kasynowych, takich jak ruletka, czy automaty bazuje, tylko i wyłącznie na przypadku. Do pewnego stopnia można mieć umiejętności, które zwiększą prawdopodobieństwo naszej wygranej, jednak nasz końcowy triumf determinuje łut szczęścia. Aby odnieść sukces w świecie zakładów sportowych, potrzebujesz nie tylko, przysłowiowego farta, ale też odpowiedniej wiedzy o danym wydarzeniu (u nas przeczytasz o topowych ligach). Możemy ją zdobyć, analizując określone spotkanie, opierając się na:
- obecnej formie obu ekip
- historii rywalizacji
- zawodnikach grających w danym spotkaniu
Gdy nauczymy się podstawowej analizy, nasze prawdopodobieństwo końcowej wygranej powinno się znacznie zwiększyć, jednak szczęście jest i zawsze będzie nieodłącznym elementem tej rozrywki. To właśnie dzięki nieprzewidywalności bukmacherka wywołuje w nas mnóstwo skrajnych emocji i za to ją kochamy.
Szczęście kontra wiedza
Gdy przeciwstawimy między sobą gracza początkującego i zaawansowanego (odnoszącego sukcesy), to w krótkim terminie praktycznie niemożliwym jest wskazanie, kto poradzi sobie lepiej, jako typer zakładów sportowych. Szczęście jest bardzo zmienne i czasami, to właśnie “świeżak” osiągnie lepsze rezultaty. Jednak w długim terminie, czynnik szczęścia będzie zminimalizowany i w 90% przypadków to lepszy, czyli bardziej doświadczony gracz osiągnie lepsze wyniki. Więc jeśli zależy nam na długofalowym sukcesie, powinniśmy skupić się na inwestowaniu w naszą wiedzę, poprzez ogólne śledzenie danej dyscypliny oraz przeprowadzanie przedmeczowych analiz. W przypadku gdy traktujemy bukmacherkę, jako maraton, a nie sprint, to nasze umiejętności są znacznie cenniejsze od szczęścia.
Powinniśmy się skupiać, tak jak w życiu na elementach, nad którymi mamy kontrolę, w tym przypadku będzie to dobry research lub analiza spotkania. Nie warto natomiast liczyć na element losowy, jeśli konsekwentnie będziemy pracować nad poprawą swojej gry i ulepszaniem strategii, powinniśmy odnieść sukces. Nie warto się poddawać po kilku pierwszych porażkach, należy wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość i grać w oparciu o wypracowane schematy.
Zawsze miej budżet
Każdy gracz, bez względu na poziom zaawansowania powinien wyznaczyć sobie określony budżet na grę i go pilnować. Trzeba określić sobie jasne granice i ich nie przekraczać, aby nie popaść w kłopoty. Bez kontrolowania swoich finansów, możesz tracić zbyt dużo pieniędzy. Nadmierne wydatki mogą sprawić, że będziesz czuć się bardziej niespokojny z każdym postawionym zakładem, a sama bukmacherka przestanie sprawiać Ci przyjemność. Warto też prowadzić historię typów, to dzięki niej będziemy wiedzieć, czy zarabiamy na typowaniu, czy też jednak tracimy.
Podsumowanie
Zakłady bukmacherskie są mieszanką szczęścia i wiedzy. Nasze szanse zawsze możemy zwiększyć, analizując dokładnie dane spotkanie, czy określając strategię, według której będziemy grać. Warto zaznaczyć, iż odpowiednie umiejętności nigdy nie zagwarantują nam końcowej wygranej, mogą jedynie podnieść prawdopodobieństwo, powodzenia naszego zakładu. Zawsze więc powinniśmy grać za pieniądze, które możemy stracić i nie należy uzależniać naszego dobrobytu, tylko i wyłącznie od zakładów bukmacherskich.