Za nami XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie. W trakcie zawodów rozdano 109 kompletów medali w 15 konkurencjach, a jeden z krążków padł łupem reprezentanta Polski. Które kraje okazały się największymi wygranymi tej imprezy? Jak poradzili sobie Polacy? Z czego zapamiętamy te igrzyska? Odpowiedź na te i wiele innych pytań znajduje się poniżej.
Podsumowanie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie 2022

Warto także odnotować fakt, że zakończona przed momentem impreza była trzecimi z rzędu ZIO, które odbyły się na kontynencie azjatyckim, jednak na tym koniec, gdyż już wiadomo, że kolejne igrzyska w 2026 roku odbędą się we włoskim Mediolanie i Cortina d’Ampezzo.
Królami Pekinu, zgodnie z oczekiwaniami, zostali Norwegowie. Skandynawowie zdobyli aż 37 krążków i wygrali klasyfikację medalową, a 16 złotych medali w trakcie jednych igrzysk to absolutny rekord wszechczasów (poprzedni rekord – 14 najcenniejszych krążków – ustanowili Niemcy w Pjongczangu w 2018 roku oraz Kanadyjczycy w 2010 roku w Vancouver).
To nie koniec rekordów pobitych w Pekinie. Czworo sportowców, w tym dwóch reprezentantów Norwegii, wróci z Chin z pięcioma medalami na szyi. Szczególne powody do zadowolenia ma tamtejszy biathlonista Johannes Thingnes Boe, który zdobył aż cztery złote i jeden brązowy medal, wyrównując tym samym osiągnięcie swojego wielkiego rodaka Ole Einara Bjoerndalena, który podczas ZIO w Salt Lake City w 2002 roku również wywalczył cztery krążki z najcenniejszego kruszcu.
Powodów do narzekań nie mają także Niemcy, którzy w klasyfikacji medalowej ustąpili jedynie Norwegom. Nasi zachodni sąsiedzi szczególnie dobrze radzili sobie w lodowej rynnie National Sliding Centre, gdzie zdominowali rywalizację w bobslejach, saneczkarstwie i skeletonistonie. Niemcy zdobyli 9/10 możliwych złotych medali w ww. konkurencjach, czyli dokładnie tyle samo, ile… we wszystkich dyscyplinach ogółem wywalczyli trzeci w klasyfikacji generalnej gospodarze igrzysk.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie – straty Polaków
A jak w trakcie igrzysk poradzili sobie reprezentanci Polski? Do Pekinu wysłaliśmy 57 zawodników (30 kobiet i 27 mężczyzn), a jeden medal – brąz Dawida Kubackiego w skokach narciarskich na skoczni normalnej – pozwolił nam wspólnie z Łotwą i Estonią zająć 27. lokatę w klasyfikacji medalowej. Dużo to, czy mało?
No cóż, zależy jak na to patrzeć. Z pewnością apetyty były nieco większe, tym bardziej, że z każdych z trzech poprzednich ZIO wracaliśmy z co najmniej jednym złotym krążkiem (podczas rekordowych igrzysk w Soczi zdobyliśmy aż 4 złote medale).
To czyni zakończone niedawno Zimowe Igrzyska Olimpijskie najgorszymi w naszym wykonaniu od zawodów w Nagano w 1998 roku. Z drugiej strony jednak podtrzymaliśmy dobrą passę, a mianowicie z każdych ZIO w XXI wieku wracaliśmy z jakąś zdobyczą medalową. Dobre i to…
Apetyty mieliśmy jednak z pewnością znacznie większe. Szczególnie liczyliśmy na Kamila Stocha, który z dwóch poprzednich ZIO przywiózł aż 3 złote medale, natomiast tym razem zabrakło mu odrobinę szczęścia i zajął miejsca tuż za podium (kolejno 6. i 4.).
Sporo obiecaliśmy sobie również po Natalii Maliszewskiej, która miała pełne prawo marzyć o medalu w short tracku na dystansie 500 metrów, jednak szyki pokrzyżował jej pozytywny wynik testu na Covid-19 i przymusowa kwarantanna tuż przed startem.
Olbrzymi pech dotknął również panczenistę Piotra Michalskiego. Nasz łyżwiarz szybki dwukrotnie otarł się o podium, jednak ostatecznie do domu wrócił bez żadnego medalu (na dystansie 500 metrów do brązu zabrakło mu 0,03 sekundy, natomiast na dystansie 1000 metrów był zbyt wolny o 0,08 sekundy).
Wszystko to razem wzięte sprawiło, że nasz licznik podczas ZIO zatrzymał się na 24 krążkach (7x złoto, 7x srebro i 10x brąz), a na poprawienie tego wyniku przyjdzie nam zaczekać kolejne cztery lata.
Z czego zapamiętamy Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie?
Jakie były to igrzyska? W jaki sposób będą one opisywane za kilkadziesiąt lat? Z pewnością spory wpływ na rywalizację i całą otoczkę wokół zawodów miał Covid-19. Pandemia spowodowała, że sportowcy, dziennikarze i wszyscy ludzie wokół Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie żyli przez kilka tygodni w bańce, a trybuny w większości przypadków świeciły pustkami, co nie pozostało bez wpływu na sam odbiór zmagań przez postronnego widza.
Poniżej prezentujemy kilka ciekawostek dotyczących ZIO 2022 w Pekinie:
- W zawodach udział wzięło 2871 sportowców z 91 krajów.
- Rozdano 109 kompletów medali w 15 konkurencjach.
- Specjalnie na czas igrzysk wybudowano 200-kilometrowy odcinek autostrady z Pekinu przez Yanqing do Zhangjiakou, która przez większość czasu świeciła pustkami i poruszały się po niej wyłącznie pojedyncze samochody uczestników ZIO oraz policja.
- Holenderska panczenistka Ireen Wuest zdobyła w Pekinie 6. złoty medal olimpijski i została pierwszym sportowcem w historii, który wywalczył złoto podczas pięciu kolejnych ZIO.
- 15-letnia łyżwiarka figurowa Kamiła Walijewa, reprezentująca Rosyjski Komitet Olimpijski, została w trakcie igrzysk przyłapana na dopingu, a mimo to dopuszczono ją do zawodów solistek. MKOL wydał jedynie oświadczenie, że jeśli wywalczy medal, to… nie weźmie udziału w ceremonii dekoracji!!!
- W trakcie biathlonowego sprintu na 7,5 km odczuwalna temperatura powietrza w regionie spadła poniżej -30 stopni Celsjusza.
- Pochodząca z Nowej Zelandii Zoi Sadowski-Synnott została pierwszą w historii swojego kraju złotą medalistą ZIO. 22-letnia snowboardzistka wygrała w Pekinie konkurencję slopestyle.
- Pociąg pomiędzy Pekinem, a oddalonym o ok. 200 kilometrów regionem Zhangjiakou poruszał się z prędkością ponad 350 km/h i pokonywał ten dystans w ok. 45 minut.
- 41-letni Francuz Johan Clarey wygrał zjazd mężczyzn w narciarstwie alpejskim i został najstarszym złotym medalistą w historii ZIO.
- 24-letni Fayik Abdi został pierwszym w historii uczestnikiem ZIO pochodzącym z… Arabii Saudyjskiej i zajął 44. lokatę w slalomie gigancie.
